sobota, 4 września 2010

Jak tanio zainstalować system alarmowy?


Decyzja o instalacji systemu alarmowego nie musi być koniecznie związana ze szczególnie podwyższonym ryzykiem włamania. Często bowiem montujemy taki układ, aby np.  spokojnie spędzić urlop na wakacjach . Poza tym, stosowanie zabezpieczeń może być konieczne przy ubezpieczaniu naszego mienia. Jasne jest, że  nie jest nam potrzebny skomplikowany system np. oparty o komunikację GPRS czy też zawierający w sobie czujki ruchu z poczwórnym sensorem i systemem antimasking. Takie rozwiązania są oczywiście kosztowne, a nam zupełnie niepotrzebne.  Chcąc jednak zabezpieczyć nasz dom w miarę solidnie, nie możemy stosować zupełnie prostych rozwiązań.

Okazuje się jednak, że w miarę solidna ochrona domu, nie musi oznaczać wydatków rzędu kilku tysięcy złotych.  Można postawić na starsze i sprawdzone systemy, które teraz nie kosztują dużo. Trudno w to uwierzyć, ale koszt prostego i sprawnego alarmu dla małego domu czy mieszkania, może zmieścić się w kwocie 500-800 złotych. Niemożliwe? Sprawdźmy to!

Wybrane systemy będziemy składali z produktów najpopularniejszych producentów, polskiej firmy Satel oraz kanadyjskiej DSC.

Centrale alarmowe
  Warte uwagi są urządzenia klasy co najmniej C (Professional) .
SATEL
- model CA-5 (klasa C, koszt 150 zł, dialer telefoniczny)
DSC
- model DSC 1616 (klasa S, koszt 150 zł, dialer telefoniczny)
Klawiatury
Ceny klawiatur obu procentów wahają się w granicach od 130 do 500 zł. Na potrzeby domowe nie będzie nam niezbędny zaawansowany manipulator
Czujki ruchu
W zupełności wystarczą nam czujki bazujące na promieniowaniu cieplnym (typu PIR). Te,  które są obecnie produkowane posiadają już wystarczający  standard wyłapywania ruchu. Najtańsze czujki PIR to koszt od 40 do 46 zł (Satel Amber, Satel Aqua Plus, DSC LC-100). Do ochrony mieszkania z pewnością wystarczą 2 lub 3 sztuki.
Sygnalizator
Prosty sygnalizator zewnętrzny za 70 zł załatwi sprawę.
Akumulator, obudowa i przewody
Koszt akumulatora średniej jakości to wydatek  40-50 złotych. Niezbędna będzie również obudowa do centrali, chroniąca system od celowego odłączenia. Takie zabezpieczenie to koszt rzędu 70 zł. Pozostaje nam jeszcze kabel. Tutaj ceny oscylują w granicach 60 zł za 100 metrów, czyli tyle ile powinno wystarczyć do ochrony małej lokalizacji.

Z powyższego zestawienia cen wynika, że również i statystyczny Polak może pozwolić sobie na zakup średniej klasy systemu alarmowego.  Jednorazowy wydatek rzędu 600 zł, powinien rekompensować z nawiązką możliwe straty wynikające z włamania.  Należy jednak pamiętać, że zestawy oparte na powyższych elementach nie mogą już być zbytnio rozszerzane i są przeznaczone dla małych powierzchni. Myśląc o przyszłej rozbudowie systemu ( np. kontaktrony i inne czujniki), powinniśmy zaopatrzyć w nowszą centralę alarmową (Satel Integra lub wyższe modele serii Power DSC).

0 komentarze:

Prześlij komentarz